Nic, więc też dziwnego, że przy obniżaniu się ciśnienia barometrycznego najpierw ulegają zakłóceniu te procesy trawienne, które są regulowane głównie przez układ nerwowy (Razienkow).
Głód tlenowy odbija się jednak i na układzie humoralnym, jako też na samych narządach i tkankach.
Wiele czynników wpływa na obniżenie się odporności organizmu na anoksemię.
Do takich czynników należy spożycie alkoholu, który zmniejsza utlenianie komórkowe i spalając się konkuruje niejako z tkankami o dowóz tlenu.
Szkodliwie działają też w tym względzie sulfonamidy, tlenki azotu i tlenek węgla.
Na stopień odporności organizmu przeciw niedotlenieniu poważny wpływ ma również odżywianie.
Obniżenie poziomu cukru we krwi znacznie zmniejsza tę tolerancję, dlatego zwalczanie hipoglikemii przez odpowiedni dowóz węglowodanów ma specjalne znaczenie w odżywianiu lotników.
Jak podaje Malmejac, dostarczenie 50, g glukozy zmniejsza na wysokości 4200 m zaburzenia wzrokowe do poziomu zaburzeń spostrzeganych na wysokości 2500 m.
Ważne znaczenie mają też witaminy, które zwiększają zużytkowanie węglowodanów i utlenianie w komórkach.
Przy braku witaminy B1 zmniejsza się zużycie tlenu w ośrodkowym układzie nerwowym.
Witamina C gra rolę przenosiciela wodoru, witaminy A, B2 i PP mają też wpływ na utlenianie komórkowe.
Campbell w r.
1938 stwierdził, że podanie marchwi (karotyna) zwiększa u szczurów zdolność znoszenia niedoboru tlenu, spostrzeżenia te potwierdził w roku 1943 Nelson.
W doborze pożywienia dla lotnika należy odrzucić pokarmy fermentujące, wzdymające, trudno strawne, jak: groch, bób, fasolę, kapustę, brukselkę, konserwy, napoje gazowane, piwo.
Należy również unikać spożywania większych ilości pokarmów na krótko przed lotem – duże natężenie procesów trawienia powoduje przepełnienie krwią naczyń jamy brzusznej, sprowadza mniejsze ukrwienie mózgu i uczucie senności.
Najlepiej jest rozłożyć posiłki w ciągu dnia na 4 części: I śniadanie – od 25 do 30 %; II śniadanie – od 10 do 15 %; obiad – od 40 do 45 %; kolacja – od 15 do 20 % ogólnej kaloryczności.
Podczas lotów nocnych: I śniadanie – od 10 do 15 %; II śniadanie – od 15 do 20 %; obiad – od 40 do-45, %; kolacja – od 25 do 30 %.
Podaż białka w pożywieniu lotnika powinna wynosić od 10 do 15 % ogólnej kaloryczności.
Większe ilości białka obniżają odporność lotnika na ujemne wpływy lotów wysokościowych.
Powinniśmy dostarczyć również niezbędnej ilości węglowodanów, gdyż jak wspominaliśmy już powyżej, hipoglikemia zmniejsza znacznie odporność organizmu na anoksemię.
Unikać należy jednakże większych ilości węglowodanów łatwo fermentujących (zwłaszcza przed lotami na znacznej wysokości)
[podobne: , , ]
[przypisy: ośrodek terapii uzależnień nfz, stomatolog na nfz bydgoszcz, allegro sztućce ]
Comments are closed.
Droga Pani, do inhalatora stosuje się sól fizjologiczną
[..] odnosnik do informacji w naukowej publikacji odnosnie: ksylitol[…]
Oprócz tego że masz problemy z tarczyca to prawdopodobnie cierpisz na tężyczkę utajona
[..] Cytowany fragment: ból stawów[…]
Zawartość witamin podawana jest na 100g owoców
Article marked with the noticed of: lekarz medycyny estetycznej[…]
Moja Mama miała tętniaka